Psychoterapia psychodynamiczna. Dlaczego tak długo trwa?

Ewa Kunachowicz

Jedną z istotnych informacji, którą pacjenci są zainteresowani, w momencie, gdy chcą podjąć leczenie psychoterapeutyczne jest to, jak długo psychoterapia będzie trwać, przez jaki czas będą się odbywać sesje terapeutyczne. Jest to oczywiście zrozumiałe, gdyż podjęcie psychoterapii wymagać będzie wprowadzenia regularnych (co najmniej cotygodniowych) wizyt w harmonogram swoich innych aktywności, dostosowania do niej w pewnym stopniu swoich planów. Poza tym – w przypadku terapii prowadzonej prywatnie – wiąże się z dodatkowym wydatkiem finansowym.

W przypadku terapii psychodynamicznej, trudno jest, tak jak to bywa w niektórych innych modalnościach, określić dokładny czas potrzebny do przeprowadzenia leczenia. Wpływ na to ma w dużej mierze to, co się już w samym jej procesie spontanicznie dzieje czy ujawnia, ale też samo tempo pojawiających się zmian, co trudno dokładnie przewidzieć podczas wstępnych konsultacji.

Niemniej jednak, psychoterapia psychodynamiczna należy do terapii długoterminowych – rozgrywa się  zazwyczaj na przestrzeni od 1-2 do kilku lat. Mimo, że często pierwsze efekty pojawiają się już niedługo po rozpoczęciu leczenia, to perspektywa dłuższej pracy często wzbudza pewien niepokój i wątpliwości pośród osób zainteresowanych podjęciem tego rodzaju terapii. Powody bywają różne, m.in.:

  • dostępność na rynku usług psychoterapeutycznych terapii krótko lub średnioterminowych, co może budzić np. podejrzenia co do uczciwości czy kompetencji terapeuty bądź skuteczności metody;
  • pojawiający się niekiedy niepokojący wniosek, że skoro oferowana jest terapia długoterminowa, to problem, z którym zgłosił się pacjent jest bardzo poważny – innymi słowy, że pacjent jest „ciężko zaburzony”;
  • lęk przed długoterminowym zaangażowaniem się w proces terapeutyczny i relację terapeutyczną;
  • silna chęć (czasem poczucie konieczności) uzyskania spektakularnych efektów w krótkim czasie.

Powyższe przykłady reakcji i przyczyn bywają zrozumiałe, niemniej jednak długoterminowość psychoterapii psychodynamicznej posiada inne uzasadnienie.

Ten rodzaj psychoterapii jest pracą ze zgłaszanym objawem czy problemami w kontekście osobowości pacjenta. Rozpracowywane jest zatem, jaka jest organizacja osobowości pacjenta i jakie jej elementy sprawiły, że dany problem czy objaw pojawił się w określonym momencie życia. Osobowość jest strukturą kształtującą się i utrwalającą się latami (zanim się trafi do terapeuty) – podobnie wprowadzenie zmian nie ma szans odbyć się w krótkim czasie.

Innym istotnym elementem pracy w terapii psychodynamicznej wymagającym czasu jest więź terapeutyczna. Jest to taka relacja, gdzie ze strony pacjenta – swobodniej, w sposób mniej kontrolowany – zaczyna się ujawniać jego przeniesienie względem terapeuty. Przeniesienie odzwierciedla sposób, w jaki pacjent przeżywa najbliższe i najważniejsze dla siebie osoby. To pozwala zaobserwować w jaki sposób początkowo „poprawnie” zachowujący się na sesjach pacjent funkcjonuje w ważnych dla siebie, bliskich relacjach. Następnie w procesie terapeutycznym informacje te są wykorzystywane do leczenia objawów, które – w znacznej mierze- na bazie tak ukształtowanych relacji powstały.

W końcu, przebywanie w relacji terapeutycznej przez dłuższy czas sprzyja poczuciu stabilizacji i bezpieczeństwa, które powoli znosi w pacjencie opór przed dzieleniem się istotnymi dla procesu leczenia informacjami: swoimi doświadczeniami, wyobrażeniami czy odczuciami (także wobec terapeuty), co w krótkotrwałych relacjach miałoby niewielkie szanse się ujawnić ze względu np. na zbyt silne obawy przed byciem ocenionym i odrzuconym przez terapeutę.

Choć perspektywa długiej pracy może działać zniechęcająco, to uspokajać może fakt, że zmiany w terapii psychodynamicznej rozgrywają się już w trakcie procesów zachodzących w terapii, a nie są efektem, który pojawia się dopiero w momencie jej zakończenia. Ponadto celem psychoterapii psychodynamicznej jest wypracowanie głębokich i stałych zmian, które mogą przekładać się na zdrowe funkcjonowanie na wielu poziomach życia – nie tylko w obrębie zgłaszanego problemu.